W dziewiątej kolejce rozgrywek TAURON 1. Ligi przegraliśmy z BBTS-em Bielsko-Biała 1:3.

Spotkanie rozpoczęliśmy od prowadzenia 3:0. Po serii bloków, drużyna gości objęła prowadzenie 4:3. Przez długi czas obydwie ekipy nie potrafiły złapać punktowej serii. Wyrównany rezultat utrzymywał się do samego końca seta. Do rozstrzygnięcia lepszej drużyny potrzebna była gra na przewagi. Trwała ona bardzo długo, ale ostatecznie nieznacznie lepsi okazali się goście.

Początek drugiej partii należał do drużyny z Bielska-Białej. Po asie serwisowym Karola Rawiaka i kontrze Jędrzeja Gossa wyszliśmy na prowadzenie 9:7. Przez długi czas utrzymywaliśmy korzystny rezultat, lecz pod koniec seta nasza gra się posypała. Po serii punktowej, goście wyszli na prowadzenie 21:18. Nie załamało to jednak naszych graczy, którzy szybko odrobili straty i po znakomitej końcówce wygrali partię 25:23.

Pierwsze punkty trzeciego seta należały do drużyny przyjezdnej. Bielszczanie szybko objęli prowadzenie 9:4 i kontrolowali losy seta do samego końca. Wygrali go pewnie 25:16.

Minimalną przewagę na początku czwartej partii uzyskali goście, lecz z biegiem czasu odrobiliśmy straty i w połowie seta prowadziliśmy dwoma punktami. Z biegiem czasu bielszczanie odrobili starty, a później objęli prowadzenie 23:20. Nie odrobiliśmy już tych strat i przegraliśmy seta 20:25, a całe spotkanie 1:3.

Przed nami maraton meczów. W najbliższy czwartek rozegramy zaległe spotkanie z SMS-em PZPS Spałą. Drużyna z województwa łódzkiego zajmuje w tabeli przedostatnią pozycję. SMS PZPS Spała w trwającej kampanii nie odstaje od reszty stawki tak jak to miało miejsce rok temu.

Młodzi siatkarze w trwających rozgrywkach pokonali chociażby SPS KGHM Lubin 3:0. Spotkanie w czwartek o godzinie 17:00.

REA BAS Białystok vs BBTS Bielsko-Biała 1:3 (30:32, 25:23, 16:25, 20:25)

Skład: Kacperkiewicz, Rawiak, Turski, Janusz, Witkoś, Goss, Ostaszewski (l) – Naliwajko, Kardasz