Po czterosetowym pojedynku pokonaliśmy na własnym terenie Gwardię Wrocław!

Spotkanie zdecydowanie lepiej otworzyli goście, którzy wyszli na pięciopunktowe prowadzenie. W drugiej części seta zaczęliśmy niwelować straty. Po dwóch punktowych blokach Adriana Gwardiaka i skutecznym ataku Jędrzeja Gossa wyrównaliśmy stan rywalizacji. W końcówce seta minimalnie lepsi okazali się goście, którzy wygrali partię 25:23.

Początek drugiej odsłony wyglądał już zdecydowanie lepiej. W połowie partii wypracowaliśmy czteropunktową przewagę, ale z biegiem czasu goście odrobili straty i doprowadzili do wyrównania 22:22. Tym razem to my lepiej wytrzymaliśmy końcówkę seta i wygraliśmy partię 25:23.

Początek trzeciej odsłony ułożył się po naszej myśli. Wypracowaliśmy pięciopunktowe prowadzenie, którego sumiennie broniliśmy przez kolejne fragmenty seta. Po dobrej i skutecznej grze wygraliśmy partię 25:17.

Początek czwartego seta był wyrównany, ale z biegiem czasu, drobnymi krokami podążaliśmy w stronę zwycięstwa. W połowie partii uzyskaliśmy cztery oczka przewagi. Goście szybko zmniejszyli straty, ale końcówka seta należała już do naszej drużyny. Wygraliśmy odsłonę 25:21, a cały mecz 3:1. Debiutancką statuetkę MVP otrzymał Dawid Gruszczyński.

Na ten moment zajmujemy dziewiąte miejsce w tabeli. W następny weekend udamy się do Kluczborka na mecz z tamtejszym Mickiewiczem. Nasi najbliżsi rywale zajmują szóstą lokatę w tabeli i wyprzedzają nas o trzy punkty.

✅ REA BAS Białystok vs Gwardia Wrocław 3:1 (23:25, 25:23, 25:17, 25:21)

➡️ Skład: Naliwajko, Rawiak, Turski, Gwardiak, Gruszczyński, Goss, Ostaszewski (l) – Kardasz, Kacperkiewicz